W zeszłym roku uświadomiłam sobie, że Wielka Sobota to chyba najsmutniejszy dzień w roku. Dlaczego Sobota, a nie Piątek? Przecież śmierć Chrystusa wspominamy dzień wcześniej.
Jednak to właśnie Sobota wzbudza w moim sercu najwięcej żalu... Klęczę adorując Pana przy grobie, a co pół godziny pojawiają się setki ludzi. Co pół godziny kościół pęka od ilości zgromadzonych "wiernych". Cudownie prawda? Gdzie jednak są Ci ludzie na co dzień? Gdzie są Ci ludzie w niedziele? Dlaczego przychodzą do Pana gdy Go nie ma? Dlaczego przychodzą gdy leży w grobie? A nawet wtedy nie zwracają na niego uwagi. Liczy się przecież poświęcenie jajek prawda? Dlaczego ludzie nie przyklękają przed wystawionym Najświętszym Sakramentem? Dlaczego nie podejdą do krzyża i nie ucałują go z pokorą?
Przecież to dla nas Panie umarłeś. Zrobiłeś to tak samo dla mnie jak i dla nich. Dlaczego tak niewielu to docenia? Dlaczego Panie?
Jakże piękne byłyby kościoły gdyby Ci wszyscy ludzie pojawiali się częściej niż w Wielką Sobotę z koszyczkiem... Jakże piękny byłby świat, gdyby ludzie dali Ci Panie możliwość zmieniania ich życia. Jakże byłoby pięknie gdyby pozwolili Ci działać...
A Ty? Zastanów się dzisiaj czy nie jesteś tym tłumem przechodzącym obok grobu Pańskiego, ale nie zwracającym na niego uwagi. Zastanów się co dzisiaj jest najistotniejsze. Czy poświęcenie koszyczka ma tak dużą wartość?
Mnóstwo ludzi Ciebie mija
Przechodzi w pośpiechu
Nie zwraca uwagi
I wciąż żyje w grzechu
Miej ich w opiece
~Małgorzata Estera~
Jednak to właśnie Sobota wzbudza w moim sercu najwięcej żalu... Klęczę adorując Pana przy grobie, a co pół godziny pojawiają się setki ludzi. Co pół godziny kościół pęka od ilości zgromadzonych "wiernych". Cudownie prawda? Gdzie jednak są Ci ludzie na co dzień? Gdzie są Ci ludzie w niedziele? Dlaczego przychodzą do Pana gdy Go nie ma? Dlaczego przychodzą gdy leży w grobie? A nawet wtedy nie zwracają na niego uwagi. Liczy się przecież poświęcenie jajek prawda? Dlaczego ludzie nie przyklękają przed wystawionym Najświętszym Sakramentem? Dlaczego nie podejdą do krzyża i nie ucałują go z pokorą?
Przecież to dla nas Panie umarłeś. Zrobiłeś to tak samo dla mnie jak i dla nich. Dlaczego tak niewielu to docenia? Dlaczego Panie?
Jakże piękne byłyby kościoły gdyby Ci wszyscy ludzie pojawiali się częściej niż w Wielką Sobotę z koszyczkiem... Jakże piękny byłby świat, gdyby ludzie dali Ci Panie możliwość zmieniania ich życia. Jakże byłoby pięknie gdyby pozwolili Ci działać...
A Ty? Zastanów się dzisiaj czy nie jesteś tym tłumem przechodzącym obok grobu Pańskiego, ale nie zwracającym na niego uwagi. Zastanów się co dzisiaj jest najistotniejsze. Czy poświęcenie koszyczka ma tak dużą wartość?
Mnóstwo ludzi Ciebie mija
Przechodzi w pośpiechu
Nie zwraca uwagi
I wciąż żyje w grzechu
Miej ich w opiece
~Małgorzata Estera~
Niestety smutne to bardzo, ale nie można potępiać tych ludzi przecież. Ważne, że choć ten jeden raz się pojawili w świątyni. Może to zostawiło cokolwiek w ich sercach.
OdpowiedzUsuń